Być asertywnym, czyli jak mówić nie

Hej Kochani! 💖
Dzisiejszy post będzie nieco inny od pozostałych. Co pewien czas będą się pojawiać wpisy poruszające coś istotnego, ważnego lub po prostu z jakimiś moimi spostrzeżeniami, czy uwagami.

Asertywność, no właśnie.., czy współcześnie nie zagubiliśmy tego?! Ciągle dążymy do ideałów, do bycia kimś innym, ale czy lepszym? Opieramy swoje racje na kolegach, koleżankach, gwiazdach.. a czy nie lepiej wyrazić swoje zdanie nie sugerując się zupełnie tym, co inni myślą, mówią.
Bardzo dobrze jeśli stajemy się lepsi, ale dla samych siebie, bo dumą jest gdy z dnia na dzień jesteśmy lepszą wersją siebie z poprzedniego dnia, tygodnia, miesiąca itd. Tak, tak, jeśli się zmieniamy, to tylko dla siebie, a ci którzy będą chcieli po prostu zobaczą rezultaty i albo będą z nas dumni, albo wręcz przeciwnie.
Tak samo jest z mówieniem NIE lub TAK. Życie mamy tylko jedno i każdą decyzję którą podejmujemy powinniśmy chwilkę przemyśleć, aby później nie wracać do tego. Ciągle spotykamy się z wyborem. A nikt nie weźmie nas za rękę i nie będzie stał zawsze obok nas, nie! On nie przejdzie z nami całego życia od początku do końca. A decyzje, które podejmiemy, nie ważne, czy z pomocą innych, czy samodzielnie, właśnie to my poniesiemy ich konsekwencje.
Straszne jest, że młodzi ludzie nie potrafią samodzielnie podjąć decyzji, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że kiedy są w większej grupie, niestety ulegajom tłumowi. Jak odmawiać? Nie należy szukać dlaeko, wystarczy normalne "NIE". Jeśli chcesz być sobą to trzymaj się swoich zasad i wartości, a jeśli ktoś spyta dlaczego jest taka twoja decyzja to zwięźle uargumentuj swoje stanowisko albo po prostu się nie tłumacz. PAMIĘTAJ TO TWÓJ WYBÓR!  Jeśli osoby, z którymi przebywacie nie potrafią zaakceptować Waszej decyzji najłatwiej stopniowo zmienić otoczenie.

Buziaki ❤


https://www.instagram.com/_martineczka_/ 

Komentarze

Popularne posty